Przedszkole Nr 24

Moja córka właśnie zaczęła chodzić do tego przedszkola i według mnie nie jest tam najlepiej. Grupa 3 latków ma dwie panie , które się zamieniają . Do przedszkola trzeba nawet przynieść ze sobą pościel i koc bo niby dzieci leżakują zamiast się bawić. Niby leżakowanie nie jest konieczne , ale jak moja córka już zaśnie a potem budzą ją na obiad albo i nie budzą bo tak też się zdarzyło, to wtedy płacze aż do momentu jak ja odbiorę ok 13. Przeważnie jak ją odbieram to od pań słyszę, że dopiero wstała i dlatego płacze. Jednego razu jak przyszłam to pani bawiła się z dziećmi a córka siedziała sama na krzesełku i płakała. Wyposażenie sal , gdzie dzieci przebywają jest bardzo skromne. Jak chce się porozmawiać o dziecku z nauczycielkami to o 15:30 juz nikogo nie ma a pani dyrektor spieszy sie i zbywa rodziców byle słowami a niby przedszkole czynne jest do 17!!!!! Zastanawiamy się z mężem czy czasami nie przenieść dziecka do innego przedszkola.

Córka skończyła już to przedszkole,ale byłam bardzo zadowolona gdy do niego uczęszczała.Personel jest bardzo miły i obejmuje dzieci wielką troską.Są zawsze uśmiechnięte i służą pomocą.Moja córka bardzo ciężko przeżywała początek przedszkola ale dzięki panią szybko się dostosowała

Od tego roku odprowadzam córkę do tego przedszkola. Jestem w szoku, ze panie nie widzą że dzicko weszło do sali. Siedzą, piją kawę, czy wejdzie do sali jedno dziecko czy troje one nie zwracają na to uwagi. Równie dobrze dzieciak moze sobie wyjśc z sali, no bo kto go zauważy.
Gdybu nie trudna sytuacja teraz z przedszkolami na pewno zmieniłbym dla córki przedszkole.
Odradzam , nie polecam